Raport na temat robotyczne lalki erotyczne ukazało się w zeszłym tygodniu w Internecie. W raporcie stwierdzono, że aż 42% osób zdecydowałoby się na utworzenie „rodziny” z robotami-lalkami erotycznymi.
TiDio, zagraniczna firma zajmująca się sztuczną inteligencją, zrekrutowała ponad 1,200 osób do ankiety i odkryła, że 40% z nich stwierdziło, że mogłoby „zakochać się” w robotycznych lalkach erotycznych, 35% stwierdziło, że im się to nie podoba, a pozostali zachowali neutralne nastawienie. postawa wyczekiwania i patrzenia. Wśród tych, którzy wyrazili zgodę, zdecydowaną większość stanowili mężczyźni. Ponad 50% wyrażających zgodę stanowili mężczyźni, a tylko 33% kobiety.
Jest to jednak prawdopodobnie tylko domysł i sytuacja hipotetyczna, tak naprawdę tylko 39% osób wierzy, że będzie wchodzić w interakcję z produktami technologicznymi takimi jak sztuczna inteligencja lub nawet założyć rodzinę.

Roboty rozwijają się szybko i lalki erotyczne premium stanowią gałąź zakresu zastosowań robotów. Doktor David Levy, założyciel Międzynarodowej Konferencji Robotyki dotyczącej Miłości i Seksu, powiedział we wcześniejszym wywiadzie, że kiedy lalki erotyczne będą mogły rozmawiać, dyskutować i słuchać słów jak ludzie, to „oni” będą mieli prawo do swobodnej miłości.

Dr Levy powiedziała: „Gracze darzą swoje lalki erotyczne uczuciem, dlatego uważam, że istnieje ogromny potencjał, aby więcej osób zakochało się w „seksualnej” wersji robota, jednak technologia ta nie jest jeszcze w pełni dojrzała. ”

W swoim wywiadzie poczynił także odważną prognozę: „Jestem głęboko przekonany, że do 2050 r. będą „sztuczni ludzie”, którzy będą mogli prowadzić rozmowy tak płynnie, jak rozmowy ludzkie”.

Oczywiście sztuczna inteligencja i roboty mają zastosowanie nie tylko w dziedzinie sex zabawki. Jak wynika z badania TiDio, część osób jest głęboko zaniepokojona rolą sztucznej inteligencji i automatyzacji w gospodarce. Na pytanie o zawody, które najprawdopodobniej zostaną zastąpione przez sztuczną inteligencję, 63% respondentów stwierdziło, że zastąpieni zostaną kasjerzy, następnie kierowcy (51%) i tłumacze (42%).

Jednocześnie ponad 60% osób stwierdziło, że w zatłoczonych miejscach korzystałoby z autonomicznych samochodów wyposażonych w sztuczną inteligencję. W badaniu odzwierciedlono różnice między płciami w postrzeganiu sztucznej inteligencji. Mężczyźni dwukrotnie częściej niż kobiety ufają sztucznej inteligencji, m.in. pozwalając robotom na wykonywanie na sobie operacji czy uczenie dzieci czytania w przyszłości.