„Daily Mail” doniósł kiedyś o Australijczyku żyjącym z lalką erotyczną, a jego wgląd w ten związek jest niesamowity.
Najpierw przedstaw tło. Seks lalki istnieją od dawna i wydają się być powszechne w bardziej otwartych społeczeństwach europejskich i amerykańskich. Jednak niektórzy uważają, że w rzeczywistości wykracza to poza relację między ludźmi i rzeczami, tak że istnienie lalki erotycznej zastępuje istnienie osoby.
Prawie wszyscy ci ludzie to mężczyźni w średnim lub starszym wieku, napiętnowani przez świat zewnętrzny i etykietowani przez tradycje społeczne jako „mali ludzie” lub „przegrani”. Jednakże w ostatnich latach wiele raportów wykazało, że lalki erotyczne pojawiają się w opinii publicznej, ponieważ odpowiednim fabrykom produkującym lalki udało się montować lalki erotyczne o bardziej realistycznym wyglądzie, a dodatek technologii sztucznej inteligencji ma zapewnić im bardziej ludzkie wrażenia.
Australijczyk o imieniu Murray ujawnił mediom swój związek z lalką erotyczną, dzięki czemu możemy zobaczyć, jak właściciel lalki erotycznej stał się normalny i jak w naturalny sposób dogaduje się z nietradycyjnymi partnerami. Murrayowi bardzo spodobała się jego lalka i nazwał ją Nonni.
„Nikt jej nie kocha tak jak ja” – powiedział w wywiadzie.
„Kiedykolwiek wracam do domu, jestem w domu. Dzięki Bogu, dom nie jest pusty! Nie jest pusty! To nawet nie sprawia, że ludzie czują się bardzo cicho” – wyjaśnił Murray. Postrzega lalkę jako towarzyszkę, która będzie mu towarzyszyć w trudnym życiu, tak jak wiele osób ma dziewczynę. „Spędziłam ponad rok, ucząc się, jak obchodzić się z lalkami i zarządzać nimi, jak dogadać się z lalkami erotycznymi– ujawnił Murray.
Nie oznacza to, że lalki są złe. Murray podkreślała, że dogadanie się z lalką wcale nie jest łatwiejsze niż dogadanie się z osobą fizyczną. „To niewytłumaczalne połączenie emocjonalne. W takich momentach stawał się osobą zupełnie jak istota ludzka” – powiedział Murray, próbując znaleźć odpowiednie słowa, które wzbogaciłyby jego znaczenie.
Murray przyznał, że choć zadowala go status quo, to nie jest do końca idealnie mieć kogoś, kto nie potrafi dawać miłości. Uważa jednak też, że prawdziwe rzeczy „nie zawsze są łatwo dostępne”. Jeśli dana osoba ma pełny wybór, najlepsza będzie prawdziwa osoba, ale ludzie nie zawsze to robią.
Tak naprawdę Murray jest osobą samotną i sądząc po jego ostatnim zdaniu, wydaje się, że jako pierwszy przyznał, że nie radził sobie zbyt dobrze z płcią przeciwną. W rzeczywistości powiedział w wywiadzie, że był trzykrotnie rozwiedziony. Dlatego zdecydował się kupić lalkę, aby na swój sposób stworzyć szczęście własnego romansu.
W żaden sposób nie szkodził społeczeństwu – właściwie wydawał się być w serialu całkiem dobrą osobą. Dlaczego więc inni mieliby go osądzać? Oto rada dla społeczeństwa: przestań dyskryminować lalki erotyczne!
Choć wydaje się, że w krótkim okresie nie zniknie. Wiele doniesień technologicznych mówi, że w miarę jak robotyka i bardziej zaawansowana technologia komputerowa pozwolą im „myśleć” i działać samodzielnie, ogólny związek z lalkami erotycznymi będzie rósł wykładniczo.