Jeśli istnieje branża, która szybko rozwija się podczas pandemii Covid-19, to są nią zabawki erotyczne. W pierwszych trzech miesiącach pandemii sprzedaż znanej marki lalek erotycznych wzrosła aż o 200%! John, właściciel ES Doll, butiku erotycznego w Stanach Zjednoczonych, powiedział swoje internetowy sklep erotyczny dla dorosłych odnotował siedmiokrotny wzrost sprzedaży.

Ponad dwa lata po epidemii dane z ankiety przeprowadzonej przez europejskiego giganta płatności internetowych Klarna pokazują, że 17% (prawie jeden na pięciu Belgów) kupuje zabawki erotyczne co miesiąc, co plasuje się na drugim miejscu w światowym rankingu jedynie kilku krajów w Niemczech i Szwecji. Na szóstym miejscu znajdują się Stany Zjednoczone, gdzie 36 procent Amerykanów kupuje zabawki erotyczne co miesiąc.
Prawie jedna trzecia (31%) respondentów przyznała, że korzysta z zabawek erotycznych, a dwie trzecie (63% mężczyzn i 67% kobiet) stwierdziło, że korzystało z nich kilka razy w miesiącu.

Sześćdziesiąt pięć procent respondentów uznało również zabawki erotyczne za urozmaicenie swojego życia, a 57 procent uznało, że jest to bardzo przydatny sposób na podtrzymanie pasji pary.
Jeśli chodzi o preferencje kobiet (samotnych lub nie), największą popularnością cieszą się stymulatory punktu G (51%) i masażery intymne (49%), zwłaszcza te z technologią pulsacyjnego zasysania powietrza. Istnieją również klasyczne uszy króliczka, które łączą w sobie dwa rodzaje emocji i również znajdują się na szczycie listy sprzedaży.
50% samotnych mężczyzn jest zainteresowanych realistyczne lalki erotyczne w USA, a mężczyźni w związkach są również zainteresowani lalki erotyczne torsy.

Z doniesień medialnych wynika, że zabawki erotyczne w ostatnich latach stopniowo wkraczają do kultury popularnej. Według Johanny Rief, menadżerki ds. marketingu znanej niemieckiej marki erotycznej: „Dzisiejsze zabawki erotyczne to kolekcje nowoczesne, eleganckie, rygorystyczne, praktyczne, inteligentne i stylowe”.