W Linzu w Austrii feministyczna wystawa sztuki prezentująca „lalki erotyczne” wywołała gorącą debatę. Wystawę stworzyła Nadya Tolokonnikova, współzałożycielka rosyjskiej feministycznej grupy punkowej Pussy Riot, znanej w świecie zachodnim ze swoich odważnych i prowokacyjnych wypowiedzi artystycznych. W ramach austriackiej serii wystaw sztuki „OK Linz” Tolokonnikova umieściła trzy rzeźby „lalek erotycznych” w byłym kościele, nadając im nazwy Rage. Niepowtarzalny styl i głęboki komentarz społeczny tych utworów przyciągnęły szeroką uwagę publiczności.
W niegdyś uroczystym i świętym małym kościółku znajdują się trzy naturalnej wielkości lalki erotyczne, ubrani w różowe i czarne stroje punkowe, stoją w szyku, tworząc potężny efekt wizualny. Te rzeźby nie są jedynie eksponatami artystycznymi, ale także głęboką eksploracją tematów takich jak płeć, religia i struktury władzy.
Jednak wystawa napotkała poważne wyzwania. 7 grudnia protestujący rozbili szklane drzwi galerii kościelnej. Tołokonnikowa zinterpretowała akt wandalizmu jako atak chrześcijańskich „fundamentalistów”, zauważając, że wydarzył się on w przededniu katolickiego święta Niepokalanego Poczęcia, dnia celebrującego czystość Maryi Dziewicy.
W oświadczeniu Tolokonnikova opisała „lalki erotyczne” jako święte same w sobie: „Umieściłam lalki erotyczne w kościele Matki Boskiej, ponieważ wierzę, że feministki są święte, a także wierzę, że Matka Boska była feministką”. Określiła rzeźby jako akt troski i celebrację siostrzeństwa, nazywając je „kochającymi dziećmi”.
Organizatorzy wystawy „OK Linz” potwierdzili, że policja prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu. Pomimo ataku Tolokonnikova i muzeum postanowili kontynuować eksponowanie lalek, naprawiając szklane drzwi, ale pozostawiając ślady włamania jako przejmujące przypomnienie o wrażliwości sztuki, jej odporności i jej reprezentacji wolności.
Lalki erotyczne są częścią pierwszej instytucjonalnej wystawy Tołokonnikowej, WŚCIEKŁOŚĆ, w Muzeum Sztuki Współczesnej w Linzu. Na wystawie prezentowane są przede wszystkim nowe prace odzwierciedlające jej zainteresowanie prawosławnym chrześcijaństwem i jej przekonanie, że „dobry artysta tworzy własną religię”.
W pierwszej sali wystawy, zatytułowanej „Kościół Gniewu”, złote ikony upamiętniające rosyjskich aktywistów są eksponowane obok haseł takich jak „Rozświetl ciemność”. Świecący „Symbol zamieszek” przypominający chrześcijański krzyż kąpie przestrzeń w ciepłym czerwonym świetle, nadając jej uderzający ton.
Trzy lalki erotyczne zostały zakupione z drugiej ręki w sklepie z zabawkami erotycznymi: Lalka ES„Współczułam tym lalkom i chciałam dać im drugie życie” – wyjaśniła Tołokonnikowa w filmie opublikowanym przez organizatorów. Opisała lalki jako „ekstremalną reprezentację uprzedmiotowienia kobiecych ciał jako seksualnych zabawek”.
Aby nadać lalkom „moc, siłę i godność”, Tolokonnikova współpracowała ze swoim partnerem kreatywnym, chińską drag artystką Niohuru X, przekształcając je w rzeźby przedstawiające jej towarzyszki „Riot Pussy”. Uzbrojone w broń lalki stoją jako obrończynie siebie i innych kobiet. Ze względu na ich niezdolność do samodzielnego stania, w celu ich podtrzymania wszczepiono im wewnętrzne struktury szkieletowe.
Rzecznik muzeum zauważył: „Dzieła sztuki wywołujące kontrowersyjne dyskusje nie są rzadkością, ale gdy takie debaty przeradzają się w przemoc, należy je potępić”. Dodali: „Być może wandale uznali wystawione prace za bluźniercze”. Pomimo incydentu wystawa trwała, wysyłając jasny komunikat: zniszczenie rzeźb lalek seksualnych nie wymaże ich obecności ani znaczenia w kościele.
Silikonowe ciała lalek erotycznych, ozdobione łańcuchami i krzyżami z kamieni szlachetnych, noszą ślady szklanych odłamków pozostałych po włamaniu. To wstrząsające świadectwo ataku i symbol nieustępliwego ducha sztuki.
Od ponad dekady Nadya Tolokonnikova rzuca wyzwanie konserwatywnym religijnym strukturom władzy. W 2011 roku ona i dwie inne członkinie Pussy Riot zostały aresztowane i oskarżone o „chuligaństwo” za wykonanie punkowej modlitwy w moskiewskiej katedrze Chrystusa Zbawiciela. Występ był protestem przeciwko poparciu przywódców Kościoła Prawosławnego dla prezydenta Putina. Tolokonnikova i inna członkini, Maria Alochina, odsiedziały prawie dwa lata w więzieniu.
W swoim oświadczeniu Tolokonnikova powiązała również atak na lalki erotyczne z wcześniejszym incydentem w Linzu. W tym przypadku wandale ścięli głowy Koronacja, rzeźba Esther Strauss przedstawiająca Maryję Dziewicę rodzącą Jezusa. Dzieło, będące częścią szerszej wystawy na temat roli kobiet i równości płci, zostało opisane przez atakujących jako „bluźniercza karykatura”.
W odpowiedzi na wandalizm rzecznik OK Linz stwierdził: „Wydaje się, że w szczególności feministyczne dzieła sztuki i przesłania wywołują tego rodzaju nienawiść, co jest głęboko niepokojące”.
Pierwotnie planowana na 20 października wystawa lalek erotycznych Tolokonnikovej została przedłużona do 6 stycznia 2025 r. ze względu na zapotrzebowanie opinii publicznej. Ta prowokacyjna wystawa to coś więcej niż pokaz artystyczny — to głęboka refleksja i wyzwanie dla norm społecznych. Wywołała publiczną debatę i pokazała transformacyjną moc i wpływ sztuki.